Dr. House- jeden z największych handsomemen-ów...

Hugh Laurie, bo to on stworzył postać najsłynniejszego lekarza gbura, jest jednym z największych handsomemen-ów w skali amerykańskiej. W te postać włożył swoje żarty, wyposażył we własne zamiłowanie do rocka i motocykli. Ale pozostał trochę nieśmiałym aktorem, dżentelmenem w angielskim stylu. Hugh Laurie urodził się w Oksfordzie w zamożnej lekarskiej rodzinie. Jak trójka starszego rodzeństwa, ukończył prestiżowe Eton i studia w Cambridge, gdzie był nie tylko jednym z bystrzejszych studentów ale i podporą sekcji wioślarskiej. W opiniach o tym handsomemen-ie dowiadujemy się, iż zamiłowanie do muzyki przejawiało się od zawsze. Jako dziecko uczył się gry na pianinie, czego pilnowała matka, niespełniona artystka. Hugh Laurie, lub  handsome-men, w zależności jak chce się o nim powiedzieć, nie miał wątpliwości, że chce zajmować się sztuką. Wkrótce zabłysnął w angielskiej telewizji jako autor programów satyrycznych, aktor. Pisał też zabawne felietony. Laurie należy do elity towarzyskiej Londynu, w kręgu jego znajomych są znani intelektualiści i artyści, z księciem Karolem na czele. Dziś nasz  handsome-men zarabia krocie, a Nawego półce przybywa nagród aktorskich za tę jedną, ale świetną role. Aktor mimo całego zamieszania wywołanego sukcesem serialu stara się ocalić dawne przyzwyczajenia i mieć czas na swoje przyjemności.